Jesienna chandra może dopaść każdego, w końcu jesień to koniec ciepłych, długich dni, wakacji, budzących nas rano promieni słonecznych… To wszystko ma wpływ na nasz nastrój, który z kolei bezpośrednio wpływa na naszą produktywność oraz motywację. Co zrobić, żeby pokonać jesienną chandrę?
Jak to wszystko działa?
Rozwój chandry ma miejsce, oczywiście, w mózgu. To właśnie w nim jesienią serotonina odpowiadająca za dobry nastrój zwalnia miejsce dla melatoniny, wzmagającej ospałość oraz apatię. Na skutek jej działania zdarza się, że nasz naturalny rytm snu zostaje poważnie zaburzony, przez co zegar biologiczny ulega problematycznemu rozstrojeniu. Dodatkowy wpływ na rozwój chandry ma na pewno aktualna sytuacja na świecie, która skutecznie zwiększa poczucie lęku, niepokoju i strachu, nie tylko o własne zdrowie. Przez pandemię wiele osób musiało zrezygnować z regenerującego odpoczynku, co również odbija się na nich jesienią.
Przede wszystkim dieta
Jeżeli Twoim celem na jesień jest uniknięcie sezonowej chandry, przede wszystkim zadbaj o odpowiednio zbilansowaną, zdrową dietę. Jesień to okres, w którym częściej sięga się po słodkie przekąski. Owszem, dają one zastrzyk energii, ale jest to efekt krótkotrwały i jedyne, co robi, to doda kilogramów – kolejny powód do chandry. Dlatego jesienią warto zainwestować w cukry złożone, dłużej rozkładające się w organizmie. Znajdziesz je w pełnoziarnistym pieczywie, płatkach owsianych, kaszach oraz warzywach strączkowych. Nie zapominaj o witaminach i minerałach! Teraz szczególnie istotne będą dla Ciebie witaminy z grupy B, a także magnez oraz kwasy omega-3.
Nie rezygnuj z aktywności
Uprawianie jakiegokolwiek wysiłku fizycznego wzmaga wytwarzanie endorfin, czyli hormonów szczęścia. Jest to powód, dla którego nie powinno się rezygnować ze spacerów, na które chodziło się latem, czy innych sportów, które można uprawiać w jesiennych warunkach – na przykład nadal możesz jeździć na rowerze! Mobilizacyjnie może zadziałać zapisanie się na siłownię lub na jogę, lub pilates. Sport to najlepszy sposób na walkę z nieuniknionym jesiennym spadkiem formy fizycznej oraz psychicznej.
Wystaw się na ostatnie promienie słoneczne
Staraj się jak najdłużej przebywać w naturalnym świetle! Promienie słoneczne regulują prawie wszystkie procesy w organizmie. W okresie jesiennym jest ono ograniczone, dlatego właśnie odczuwa się senność i apatię oraz spadki poziomu serotoniny i dopaminy. Jeśli nie możesz zapewnić sobie odpowiedniej ilości światła w ciągu dnia, możesz zdecydować się na profesjonalną fototerapię.
Znajdź sobie nowe zainteresowania
Dobrze jest mieć hobby. Zawsze, ale przede wszystkim jesienią. Długie, leniwe wieczory wręcz proszą się o ubarwienie ich jakimś interesującym hobby. Jeśli masz w sobie pokłady kreatywności, możesz je wykorzystać, na przykład szydełkując, czy też tworząc piękne makramy. To dobry moment na rozpoczęcie kursu językowego oraz na ukulturalnianie się. Przeczytaj książkę, idź do kina lub teatru, albo wybierz się do dawno nieodwiedzanego muzeum. Nie zapominaj o spotkaniach z przyjaciółmi! Dużo z nimi rozmawiaj i przytulaj. Przytulanie się pozwala na wytworzenie się hormonu dobrego samopoczucia, czyli oksytocyny.
Zadbaj o zdrowy sen
Jakość snu jesienią znacznie się pogarsza, co wcale nie pomaga przy ciągłym odczuwaniu zmęczenia. Jeśli jesteś przemęczony i niewyspany, nie masz siły, ani ochoty, na mierzenie się z czymkolwiek. Aby zadbać o higienę snu, pamiętaj o tym, aby kłaść się spać i wstawać o określonych godzinach. Staraj się nie zasypiać przy włączonym telewizorze czy z telefonem w dłoni. Zjedz lekkostrawną kolację maksymalnie dwie godziny przed położeniem się do łóżka. Przed spaniem weź relaksującą kąpiel i zadbaj o odpowiednie oświetlenie sypialni.